Budzik nastawiony na 6:00 bo fotograf musiał się zameldować o 7:20 w salonie fryzjerskim :-) Potem poleciało bardzo szybko - kosmetyczka, błogosławieństwo ... krótki 1h plener w sali bilardowej. Choć pracę skończyłem jak zwykle ok. godz 1:00 w nocy to ten dzień minął mi niezwykle szybko.
Zaprasza do oglądniecie kilkunastu wybranych zdjęć z reportażu ślubnego Pauliny i Marcina.
Fotograf ślubny Tarnów | Fotografia ślubna Kraków | Sesja narzeczeńska | Fotograf ślubny Kraków | Fotograf Kielce | Fotograf Dębica | Fotograf Krosno | Fotograf Jasło
prześliczne zdjecia jak wszystkie zresztą:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kadry
OdpowiedzUsuń